sobota, 2 lipca 2011

Bransoletki z muliny

Miałam zrobić album, ale na razie kompletuje sobie do niego rzeczy. Kilka dni temu zamówiłam papiery, kwiatki  oraz klej magic  przez internet . Kleju nie mogłam  nigdzie dostać w pobliskich sklepach. Teraz czekam tylko na przesyłkę, wybiorę zdjęcia i zabiorę się do pracy, czuję że jeszcze długa droga przede mną.
Czasami zajmuję się retuszem, renowacją zdjęć. Więc gdybyście mieli np zniszczone, porysowane zdjęcia to możecie zeskanować i przesłać je do mnie, a jak znajdę trochę czasu to poprawie je. Jak ktoś będzie chętny to podam adres e-mail, jak coś to piszcie w komentarzach.
Kilka dni temu robiłam swoje pierwsze bransoletki z muliny, może nie wyszły idealnie, ale myślę że jak na początki to nie jest tragicznie.Umiem tylko trzy wzory: jodełka, korkociąg, skośne paski. Jak nauczę się nowe wzory to na pewno wam pokarzę.
Na jednej ze stron widziałam magnesy ze szklanych kamyków, bardzo fajnie to wygląda. Muszę zobaczyć w kwiaciarni czy mają takie kamyki.
A i zapomniałam napisać, wczoraj wygrał śliczny notesik w Candy  U Brydzi, jak zobaczyła, że jest tam mój nick to nie mogłam w to uwierzyć, bardzo się cieszę i dziękuje Brydzi za miłą zabawę . Na moim blogu jak się trochę rozwinie na pewno też zorganizuję Candy. A teraz idę spać:) dobranoc